Praktyczne fryzury na bal andrzejkowy
Andrzejki to noc z 29 na 30 listopada. Kiedyś czas wróżb, dzisiaj raczej okazja do zabawy w gronie przyjaciół, na prywatkach albo dancingach. Dla tych, którzy lubią bale świetna okazja do potańczenia, poznania nowych przyjaciół. Aby świetnie wyglądać warto już wcześniej pomyśleć o fryzurze: efektownej, ale i wygodnej, takiej, która bez poprawek przetrwa do białego rana.
Upnij je ciasno
Nieco łatwiejsza będzie fryzura z ciasno zaplecionym warkoczem. Warkocz trzeba zaplatać bardzo wysoko z jednej strony, tak by oplatał głowę, a jego koniec opadał z drugiej strony na ramię. Całość trzeba zakończyć gumką, która ma kolor włosów, tak by była niewidoczna. W ciasno zaplecionym warkoczu można tańczyć całą noc, bez lęku o wygląd naszej fryzury. Warkocz, jak i kok znakomicie sprawdzi się w stylizacji na elegancki bal.
Gdy wybieramy się do klubu na mniej oficjalną zabawę możemy włosy zawiązać w supełki. Włosy należy zaczesać w wysoki kucyk i pojedyncze kosmyki zawiązać za pomocą gumek recepturek, a następnie poskręcać je w koczki i upiąć wsuwkami. Supełki dodatkowo wzmocnione żelem będą trwałe i efektowne.
Zalotne loki
A dziewczyny energetyczne, pewne siebie, mogą postawić na nieład na głowie. Wystarczy ugnieść włosy, na które została nałożona pianki i spryskać je utrwalającym lakierem. Najważniejsze, by fryzura była wygodna i żeby nasze myśli były skierowane tylko na dobrą zabawę, a nie na poprawianie wyglądu.