ONA

Opublikowane przez Anetka

0

Kolację podaruj wrogowi – prawda czy mit?

Wskazówki dotyczące prawidłowego komponowania posiłków znajdują się nie tylko w literaturze oraz Internecie, ale także w ludowych porzekadłach. Ile w nich prawdy, możesz przekonać się na własnym zdrowiu… albo zapoznać z treścią artykułu.

Kolacja żebracza, czyli nowoczesne menu

Zanim zdecydujesz się na transformację menu, zastanów się, z jakich produktów składają się Twoje posiłki. Nie wystarczy bowiem ograniczyć jedzenia albo zrezygnować z kolacji, aby naprawić błędy żywieniowe. Zmiany warto rozpocząć od remanentu w lodówce. Z półek powinny zniknąć produkty wysokoprzetworzone oraz te z zaskakująco długim terminem ważności. Komponując kolację, zastanów się, czy Twój organizm doceni walory smakowe makaronu z sosem albo kanapek z majonezem żółtym serem i wędliną, względnie pizzy oraz tłustych mięs. Uczucie ciężkości po obfitej wieczerzy z pewnością nie przyniesie oczekiwanego wypoczynku, ani dobrego samopoczucia o poranku. Dania serwowane wieczorem powinny być lekkostrawne, inaczej narażasz się na dolegliwości ze strony układu pokarmowego, m.in. nudności, bóle brzucha, zgagę, wzdęcia, a nawet senne koszmary.

Zabronione czy niewskazane?

Okazuje się, że lista produktów niewskazanych wieczorową porą jest dość długa. Ale nie zniechęcaj się, okazjonalna kolacja w restauracji nie zrujnuje Twojego zdrowia, warto jednak odróżniać rytuał od świętowania. Wiele kontrowersji pojawia się wokół świeżych owoców i warzyw. Lekkostrawne, zdrowe, smaczne nie powinny przecież szkodzić zdrowiu. A jednak. Pamiętaj, że jabłko czy brokuł stanowią doskonałą przekąskę poprzedzająca gotowany posiłek, ale zdecydowanie nie sprawdzą się w roli kolacji. Dlaczego? Po pierwsze, fruktoza ma tendencje do odkładania się w postaci tłuszczu. Pod drugie, nocą przemiana materii znacznie zwalnia, a tkanki i narządy poddawane są procesom regeneracji. Surowe owoce i warzywa zawierają enzymy, które pobudzają procesy trawienia nawet w środku nocy. Trzustka zmaga się z ciężką pracą zamiast odpoczywać, a nie tylko Ty potrzebujesz snu, Twoje narządy także. Dlatego, jeśli zależy Ci na zdrowiu i pięknej figurze, staraj się nie mylić kolacji z obiadem ani śniadaniem.

Apetyczne gwiazdy wieczoru

Odkąd powstał cykl bestsellerów sygnowanych znanymi nazwiskami, okazuje się, że nie obowiązują żelazne reguły dotyczące zdrowego menu, a zasady przygotowywania posiłków ulegają sezonowym metamorfozom. Błąd. Aby organizm funkcjonował bez zarzutu, niezbędne jest przestrzeganie zasad. I tak np.: na ciepłe i kaloryczne potrawy warto znaleźć czas w ciągu dnia, a wieczór zarezerwować dla dań niskokalorycznych. Kolacja idealna nie powinna przekraczać 400 kcal. Warto sięgnąć po chudy nabiał, maślanki, kefiry, wędliny drobiowe, pełnoziarniste pieczywo, ryby morskie, chude mięso. Każdy kęs powinien być przeżuwany dokładnie i bez pośpiechu. Staraj się także nie pić w trakcie jedzenia, bowiem z rozrzedzonego posiłku wchłanianych jest mniej składników odżywczych.

Zmień swoje menu, a niezdrowe nawyki żywieniowe i obfite kolacje podaruj wrogowi. Na jego talerzu powinny znaleźć się ciężkostrawne, tłuste dania serwowane późną nocą. Efektem będzie otyłość, nadwaga, bezsenność, a w skrajnych przypadkach także cukrzyca.




Dodaj komentarz

Back to Top ↑