O naszych dziadkach pamiętać należy zawsze, ale to 22 stycznia oficjalnie obchodzimy Dzień Dziadka. Jeśli już nie jesteśmy w wieku, gdy rysujemy laurki albo robimy wisiorki z makaronu, warto pomyśleć o drobnostce dla dziadka czy pradziadka kupionej w sklepie.
Imienny upominek
Pierwszym pomysłem mogą być przedmioty spersonalizowane. W punktach wywoływania zdjęć zamówić można kalendarze, breloczki, kubki, poduszki, koszulki i inne gadżety codziennego użytku ze zdjęciem. Można więc podarować dziadkowi książkę ze zdjęciami wnucząt albo kubek ze zdjęciem babci. Można także zamówić przedmioty z napisem, np. “Dla dziadka Józka”. Wybierać można wśród kubków, otwieraczy do butelek, kufli na piwa, kafli na ścianę. Możliwości jest bardzo dużo.
Cofnijmy dziadka do lat młodości
Dziadkowie też często mają wyjątkowy sentyment do produktów w stylu retro. Od paru lat do łask wracają winylowe płyty, a w salonach ze sprzętem muzycznym kupić można gramofony. Jeśli dziadka odtwarzacz z lat młodości już dawno się zepsuł, a on wciąż ma płyty, jest duża szansa, że znowu będzie mógł ich posłuchać. W stylistyce retro można także kupić odbiorniki radiowe. Wyjątkowo eleganckim, chociaż nie tanim prezentem, będzie małe radio wykonane z drewna egzotycznego. To przepiękny, stylowy gadżet, idealny do dziadkowego pokoju.
Kosz pełen dobra
Prezentem “ostatniej szansy”, czyli dla zabieganych, dla tych, którzy o dniu dziadka przypomnieli sobie 22 stycznia rano, będzie gotowy kosz. Kosze kupić można w marketach, kwiaciarniach a nawet na stacjach benzynowych. Zawierają różne produkty spożywcze: kawę, herbatę, wina, słodycze, a także kwiaty czy wodę toaletową. Przygotowywane są w różnych wersjach i sprzedawane po różnorodnych cenach, dlatego łatwo dobrać kosz do osobowości dziadka, jak i do zasobności swojego portfela.
